Życzenia Bożonarodzeniowe i Noworoczne.
- Szczegóły
- Opublikowano: piątek, 20, grudzień 2024 15:47
Życzenia Bożonarodzeniowe i Noworoczne.
Najserdeczniejsze życzenia Świąteczne i Noworoczne przesyłają, dla Członków Klubu „Cracoviana”, dla Internautów, oglądających naszą stronę internetową oraz wszystkich chętnych do współpracy, autorzy strony.
Jak w latach poprzednich, życzenia ilustrujemy kartkami pocztowymi i widokówkami.
ŻYCZYMY
Ciszy i spokoju przedświątecznego, aby dojrzeć pierwszą gwiazdkę;
(Świąteczna kartka projekt. Maria Ostrowska –Gabryś; Wyd. Biuro Wydawnicze „Ruch”
Rodzinnego, radosnego spotkania przy Wigilijnym stole
(Wigilia; autorka Zofia Stryjeńska, , Krajowa Agencja Wydawnicza).
Wspólnego kolędowania, solo i na głosy, przy akompaniamencie i bez niego;
Z dołączeniem mnóstwa zastępów niebieskich, które wielbiły Boga słowami:
„Chwała Bogu na wysokościach
a na ziemi pokój
ludziom, jego upodobania”
(Świąteczne kartki, projekt. Maria Ostrowska – Gabryś: Wyd. Biuro Wydawnicze „Ruch”, proj. graficzny Hanna Balicka-Fribes; Wyd. Krajowa Agencja Wydawnicza).
Radości z przyjęcia kolędników
(Świąteczna kartka projekt. Maria Ostrowska – Gabryś; Wyd. Biuro Wydawnicze „Ruch”)
A NA NOWY ROK
Życzenia staropolskie jak na kartce świątecznej z obrazem Józefa Unierzyskiego wydanej przez firmę „POLONIA”.
Aby zakończyć; noworoczną patriotyczną kartką autorstwa krakowskiego malarza Józefa Bracha
Z POWINSZOWANIEM NOWEGO ROKU 2025
Jerzy Duda
Administrator Piotr
CAŁOŚCI W SZTUCE POCZTY
- Szczegóły
- Opublikowano: piątek, 13, grudzień 2024 09:40
CAŁOŚCI W SZTUCE POCZTYW lutym 2013 roku, na klubowej stronie internetowej ukazał się tekst, którym próbowaliśmy zachęcić kolekcjonerów do szczególnego zwrócenia uwagi na tak zwane „całości pocztowe”. Według definicji podanej w Encyklopedii Filatelistyki wydanej w 1993 roku: Całość, koperta, list składany, karta, formularz i tp., ze znajdującymi się na nich znaczkami, stemplami lub adnotacjami opłaty pocztowe, bądź stemplami lub adnotacjami o zwolnieniu z opłaty: niekiedy z nalepkami , stemplami pomocniczymi, tranzytowymi, docelowymi i odbiorczymi stemplami lub adnotacjami cenzury, kontroli celnej itp., zarówno o charakterze pocztowym jak i współpocztowym...
Uznaliśmy wówczas, że nic tak efektywnie nie reklamuje filatelistyki, jak starannie przygotowanakoperta do wysyłki, ofrankowana ładnymi, nawet w potocznym tego wyrazu znaczeniu, znaczkami, ułożonymi niekiedy w efektowny wzór. Jeśli jeszcze na tej kopercie znajdą się znaczki pocztowe o ciekawym temacie, albo uznane za unikatowe to zainteresowanie zarówno osób postronnych jak i – a nawet głównie – adresata przesyłką osiągnie apogeum. Odważyliśmy się zażartować, że otrzymanie pocztą wysokiego rachunku za zużyte gaz lub energię elektryczną, w starannej i ofrankowanej pięknymi znaczkami kopercie, mogło by złagodzić reakcje adresata. Mógłby on potraktować taką kopertę jako „całość” i zachować dla potomnych. Fantazjowaliśmy dalej, że otrzymywanie takich „ładnych” kopert mogło by zwrócić uwagę członków rodziny, szczególnie dzieci i młodzież, na znaczki pocztowe.
Całość ma wiele cech o których wiedzą kolekcjonerzy poszukujący unikatów, którzy „bawią się” w detektywów, historyków, socjologów, a nawet artystów.
a/ Każda całość pocztowa jest unikatem
b/ Całość ma charakter i formę dokumentu wizualnego, pierwotnego ( formę jaką
nadał twórca), który to dokument, w określonych sytuacjach, nabiera dużego
znaczenia w różnych dziedzinach życia społecznego,
c/ Całość ma bardzo zróżnicowaną strukturę, na którą składają się elementy;
graficzne, piśmiennicze i materialne, dzięki czemu posiada ona wartość poznawczą
oraz stanowi przedmiot badań,
d/ Całość jest produktem masowym, powstaje z inspiracji nadawcy i często jest efektem
działania spontanicznego, a więc pozbawionego ingerencji czy przymusu
wywieranego na jednostkę,
e/ Całość jest materialnym dowodem inwencji i twórczości nadawcy, powstającym z
udziałem poczty i w granicach obowiązującego prawa pocztowego. Może być uznana
za formę „sztuki poczty”,
f/ Całości mogą tworzyć samoistny zbiór, o zasięgu terytorialnym i tematyce przyjętej,
według własnego uznania i autorskiej koncepcji, przez kolekcjonera, bowiem
elementy zbioru poddają się periodyzacji, podziałowi na kategorie grupy,
podgrupy, działy, jak również podatne są na rozwiązania nietypowe, indywidualne.
g/ Warunkiem koniecznym zaliczenia przesyłki do zbioru „całości” jest
poświadczenie, mające różnorodną postać, przyjęcia jej przez placówkę pocztową
do przemieszczenia i dostarczenia. Ten warunek odnosi się zarówno do okresu
wcześniejszego, jak i współczesnego. Współcześnie, warunkiem zaliczenia przesyłki
do „całości” jest spełnienie przez przesyłkę warunków określonych w
obowiązujących regulaminach pocztowych dotyczących jej przyjęcia,
przemieszczenia i dostarczenia.
„Całości” są atrakcyjnymi, z punktu widzenia kolekcjonera, przedmiotami zarówno ze względów wizualnych ( większe powierzchnie do oglądania, bogatą treść, a niekiedy ciekawą kompozycję elementów znajdujących się na powierzchni całości), z powodu zasobu informacji znajdujących się na całości również bogactwa środków i form przekazu tych informacji. Filateliści o tradycyjnych poglądach, zżymali się, że wiele „całości” powstaje z inspiracji innych filatelistów, że wcale nie są całościami, a tylko listami filatelistycznymi bowiem mają nalepione całe serie znaczków, bloczki, arkusze i tp, których nominały są wielokrotnie wyższe od potrzebnego ofrankowania. Dla większości kolekcjonerów takie właśnie „całości” stanowiły największą atrakcję, stając się przedmiotem szczegółowych ocen, a nawet badań. Ważne, że znalazła się grupa kolekcjonerów poszukująca nowych tematów i nowych rozwiązań.
Autorzy klubowej strony internetowej w marcu 2016 roku zapowiedzieli akcję traktowaną w formie „zabawy – nie zabawy” pod hasłem „Igraszki z pocztą”. Zabawa polegała na prezentowaniu na stronie internetowej skanów kopert różnych przesyłek listowych. Warunkiem naszej zabawy było dostarczenie skanu przesyłek ofrankowanych znaczkami wydanymi przez Pocztę Polską w ostatnich kilku latach do tego ofrankowanych zgodnie z taryfą obowiązującą lub zbliżona do niej (+ - 20 5). Mogły to być przesyłki listowe zagraniczne zwrócone nadawcy przez adresata, zwroty przesyłek przez pocztę, przesyłki inspirowane filatelistycznie.
Coraz częściej w prasie pojawiały się informacje o tym, że pisanie listów, a tym bardziej wysyłanie ich drogą pocztową, wychodzi powoli, nie tylko z mody, ale i życia codziennego. Zauważali to również analitycy i ekonomiści Poczty Polskiej. Liczby nie kłamią, a zmniejszanie się liczby wysyłanych przesyłek listowych jest wyraźny i nic nie wskazuje – przynajmniej na razie – że coś się może zmienić w tej sprawie.
Opublikowano raport opracowany przez analityków i ekonomistów Poczty Polskiej według których do 2030 roku zniknie przesyłka listowa. Stanie się tak wobec gwałtownego rozwoju elektronicznych
19 listopada 2018 roku zaproponowaliśmy Członkom Klubu „Cracoviana” oraz Internautom , prowadzenie akcji polegającej na prezentowania na klubowej stronie internetowej przesyłek listowych pod wspólnym tytułem „Co nam zostanie z tych lat...”. Akcja trwała do końca roku 2018. Łącznie emitowano 5 odcinków (19.XI; 22 XI; 30 XI; 14 XII i 27 XII). Pokazano szereg całości pozyskiwanych w różny sposób ofrankowanych znaczkami wydanymi przez Pocztę Polską S.A.
Sprawy dotyczące zmian w zakresie powszechnych usług pocztowych, w tym przesyłek listowych, wyraźnie przyspieszyły w ostatnich pięciu latach. Od 1 maja 2021 roku listy polecone są nadawane bez znaczka. Od tej daty nie ma możliwości opłacania znaczkami nadania listów poleconych krajowych i zagranicznych. W wielu krajach wprowadzono
e-znaczki, jako cyfrową alternatywę dla tradycyjnych listów. Od 1 stycznia 2025 roku Poczta Polska wprowadza obowiązek korzystania z systemu e- Doręczeń, który ma zastąpić tradycyjne listy polecone. Pomimo doceniania wartości korespondencji listowej, w różnych grupach wiekowych, potrzeba jej wyraźnie maleje. Pojawiły się nawet prognozy mówiące o tym, ze to nie rok 2030 będzie końcem przesyłek listowych. Koniec przesyłek listowych nastąpi w roku 2025. W tej sytuacji „całość pocztowa” musi być redefiniowana jako przedmiot, także jako walor kolekcjonerski.
Bez względu na rozwiązania przyszłościowe, dotychczasowe całości należy rozpatrywać także w kontekście sztuki. Mieliśmy już „Sztukę poczty” (Mail art.), ale dotychczas nie uwzględniono faktu, że całość można, a nawet trzeba rozpatrywać w kontekście sztuki poczty. Przy całej różnorodności rozwiązań formalnych, graficznych, estetycznych kompozycyjnych, z wykorzystaniem koperty i znaczków, poczta inspirowała zarówno użytkowników ( nadawcy) jak i twórców, którzy wykorzystali pocztę jako „narzędzie sztuki” i narzędzie artystyczne. Z jednej strony mieliśmy takie „narzędzia artystyczne” jak koperta, korespondencja i inne materiały, a także znaczki, naklejki, stemple, datowniki projektowane przez artystów, a z drugiej nadawcę, człowieka z poczuciem estetyki, kreującego się niekiedy na artystę, chętnego do zaspokojenia wymagań estetycznych odbiorcy.
Artyści wykorzystali pocztę do stworzenia w latach sześćdziesiątych XX wieku „Sztuke poczty” czyli „Mail art.” Za jej twórcę uważany jest Rayen Johnson, który założył w 1962 roku w Nowym Jorku Correspondence School of Art. wykorzystującą instytucje poczty do propagowania przeróżnych pomysłów. Jak się okazało pierwsze próby, pierwsze listy były przez niego wysyłane już w 1945 roku. Były to – jak się pisze- zwykłe, powszechne listy czy koperty wykorzystując kolaże, z fragmentami prasy, wzbogacone satyrycznymi rysunkami, komentujące codzienne historie z życia autora. Artyści wykorzystywali pocztę do przesyłania listów, telegramów, paczek będących dziełami o charakterze konceptualnym. W przesyłkach informowali o własnej działalności artystycznej, o podejmowanych pracach, o inspirujących pomysłach dzięki czemu tworzona była sieć obiegu sztuki poza instytucjami takimi jak galerie czy muzea. Co ciekawe, w latach sześćdziesiątych XX wieku, zainteresowanie Mail artem wśród artystów rosło, a efektem była zwiększająca się liczba wystaw, prezentacji . Ciekawe jest to, że prace na wystawy przychodziły pocztą, a nawet że były wykonywane według listowych instrukcji.
Czy zatem „całości” można rozważać w kategorii sztuki poczty? Czy w dzisiejszej rzeczywistości warto jeszcze rozważać taką sprawę? Czekamy na głosy, uwagi, komentarze oraz propozycje zarówno od Członków Klubu jak i Internautów korzystających z klubowej strony internetowej. Aby jednak dać niewielki choćby materiał poglądowy, pomocny w dyskusji, zaprezentujemy na kolejnych fotografiach (fot 1 a, b; fot. 2 a,b; fot.3 a b, fot,4, fot. 5a b, fot.6), kilka wybranych całości pochodzących z różnych części świata, także z Polski. Prezentujemy koperty przesyłek recto i verso dla lepszej orientacji, nie opisując ich z punktu widzenia filatelistycznego, pozostawiając widzowi ocenę, z punktu widzenia artystycznego.
Fot. 1 a,b
Fot. 2 a,b
Fot. 3 a,b
Fot.4
Fot.5 a,b
Fot. 6
Czekamy na Państwa oceny, komentarze, uwagi i propozycje.
Jerzy Duda
Administrator Piotr
O LAJKONIKU, ZWANYM KONIKIEM ZWIERZYNIECKIM I ZAPOMNIANYM TOWARZYSTWIE. /część 4./
- Szczegóły
- Opublikowano: piątek, 06, grudzień 2024 15:15
O LAJKONIKU, ZWANYM KONIKIEM ZWIERZYNIECKIM
I ZAPOMNIANYM TOWARZYSTWIE.
/część 4./
W trzeciej części naszego cyklu zaprezentowano dwie karty pocztowe podpisane – tajemniczym – jak napisano -inicjałem A.Gr.O. Wyjaśniamy, że takim inicjałem posługiwała się malarka, graficzka, znakomita artystka, ceniona nie tylko w Polsce ale także we Francji, Anna Gramatyka –Ostrowska (1882- Kraków- 1958 Zakopane). Malowała olejno i akwarelą, posługiwała się różnymi technikami graficznymi, litografią, linorytem, drzeworytem, wykonywała studia portretowe, pejzaże, rysunki architektoniczne, ilustrowała książki dla dzieci różnych autorów i wydawców, projektowała witraże, afisze, znaki drukarskie, kartki pocztowe, winiety, kalendarze, dyplomy oraz oprawy graficzne. Część swojego talentu oddała także Towarzystwu Szkoły Ludowej o czym będzie poniżej.
Talent odziedziczyła zapewne po swoim ojcu Antonim Gramatyka urodzony w 1841 roku w Kalwarii Zebrzydowskiej. Do szkoły chodził w Wadowicach, a po ukończeniu dwóch klas szkoły realnej wyjechał do Krakowa. W latach 1858-1870 studiował w krakowskiej Szkole Sztuk Pięknych u W. Łuszczkiewicza i J. Matejki. W 1870 uzyskał stypendium, które pozwoliło mu kontynuować studia w Akademii Wiedeńskiej. Po przeniesieniu się do Krakowa współpracował z J. Matejką przy wykonaniu polichromii w kościele Mariackim. Był malarzem dość wszechstronnym. Malował pejzaże, obrazy o tematyce religijnej i historycznej, portrety, sceny rodzajowe. Wystawiał od 1866 roku w Krakowie i Warszawie. Więcej informacji można znaleźć w „Słowniku Artystów Polskich” tom II, Wydawnictwo Polskiej Akademii Nauk, Wrocław 1975, s. 455-458.
Anna Gramatyka Ostrowska była autorką:
okładki „Kalendarza Towarzystwa Szkoły Ludowej” na rok 1911 (il. 1),
konterfektu dwójki dzieci z książką (rys. o wymiarach 6 x 6 cm) zamieszczony w Sprawozdaniu Zarządu Koła 1, Towarzystwa Szkoły Ludowej w Krakowie za rok 1930 i 1931 (il.2),
również projektantką pocztówek wydawanych przez Wydawnictwo Zarządu Głównego Towarzystwa Szkoły Ludowej w Krakowie ( il. 3- 8).
il .3 Pocztówka wzorcowa TSL z obiegu pocztowego wysłana ze Lwowa do Bochni w 1911 roku
il.4a,b Dwie pocztówki przedstawiające kobietę z pochodniami, bez obiegu, wykonane
w różnych drukarniach, na kartonie w sepii oraz na kartonie ze złoceniami.
il.5 Pocztówka patriotyczna 3 Maja, z obiegu pocztowego, wysłana ze Lwowa do Pragi
Czeskiej w 1913 roku
il.6 Pocztówka niesygnowana ( domniemane autorstwo Anny Gramatyki Ostrowskiej), z
obiegu pocztowego, wysłana z Wadowic do Lwowa w 1907 roku.
il.7 Pocztówka z Lajkonikiem, wykonana w Zakładach Graficznych „Ryngraf”
w Krakowie, z obiegu pocztowego, wysłana z Krakowa do Dobczyc
w 1935 roku.
il. 8 Pocztówka świąteczna na Święta Wielkiej Nocy, wykonana w Zakładach Graficznych
„Ryngraf” w Krakowie, bez obiegu pocztowego.
Zaprezentowane walory, świadczące o współpracy artystki z Zarządem Głównym Towarzystwa Szkoły Ludowej, to jedynie fragment jej bogatej twórczości na rzecz towarzystwa. Są to walory udostępnione przez kolekcjonera. Prosimy Członków Klubu Cracoviana oraz Internautów o informacje na temat innych walorów, a w przypadku ich posiadania, także o udostępnienie w celu pokazania na stronie internetowej.
Towarzystwo Szkoły Ludowej prowadziło szeroką akcję wydawniczą i reklamową. Przede wszystkim wydawano drukiem sprawozdania z działalności poszczególnych kół, również sprawozdania z działalności towarzystwa, w okresach rocznych, a także przy okazji jubileuszów. Przykładem są: Sprawozdanie 1 Koła Towarzystwa Szkoły Ludowej w Krakowie za okres 1930 i 1931 ( il. 9)
oraz sprawozdanie z okresu lat 1891-1931 drukowane z okazji 40 lecia pracy TSL (il.10).
Na szczególną uwagę zasługują wydawnictwa, w postaci katalogów ofertowych, księgarni Towarzystwa Szkoły Ludowej znajdującej się przy ulicy św. Anny 6 w Krakowie. Kuriozalnym wydawnictwem jest katalog z 1936 roku o wymiarach 33 x 46 cm czyli w formie gazety, ośmiostronicowy drukowany dużą czcionką z podziałem na działy książek. Na il. 11 znajduje się fragment pierwszej strony katalogu.
Jak widać, z treści katalogu, księgarnia była bogato wyposażona zarówno w książki naukowe, beletrystykę jak i książki dla dzieci. Na wyróżnienie zasługuje dział książek dla dzieci, w tym dział książek obrazkowych, których ilustrowany katalog jest wysyłany na żądanie – jak napisano w opublikowanym katalogu. Fragmenty katalogu pokazujemy na il. 12 i 13.
Na tym kończymy nasz czteroodcinkowy cykl zatytułowany „O lajkoniku, zwanym konikiem zwierzynieckim i zapomnianym towarzystwie”. Zapraszamy do uzupełniania dziejów TSL-u, do prezentowania walorów sygnowanych skrótem TSL oraz ciekawostek kolekcjonerskich z towarzystwem związanych.
Jerzy Duda
Administrator Piotr