Najciemniej pod FILATELISTYKĄ

Jerzy Gurbała, Członek Klubu Cracoviana, Internauta, znany w środowisku nie tylko krakowskich filatelistów napisał do nas w maju 2018 roku krótki tekst, który cytujemy:

„To chyba jedyny w Polsce neon, który uchował się i informował o lokalizacji sklepu filatelistycznego przy Placu Centralnym /dzisiaj im. Ronalda Regana/ Centrum D1 w Nowej Hucie. Neon nie świeci, sklep nie istnieje od kilku lat” i dopisał „...myślę, że wielu krakowskich filatelistów z sentymentem wróci do tamtych czasów. Niestety obiecane fotografie nie dotarły do nas wobec czego sprawę odłożyliśmy na później. Wracamy po upływie roku do sprawy z sentymentem jak wywróżył Jerzy.

            Dnia 12 kwietnia 2019 wybrałem się do Nowej Huty z aparatem fotograficznym, trochę bez wiary, że uda mi się jeszcze zrobić zdjęcia neonu, który jak sądziłem już został zdemontowany. Na miejscu okazało się, że konstrukcja neonu ma się dobrze, a jedynie części świecące czyli rurki w niektórych literach odpadły, niektóre straciły swój kształt. Ale po co pisać, skoro można zobaczyć stan FILATELISTYKI, przepraszam, stan neonu na dołączonych fotografiach.

            Sprawa sklepu, neonu i jego stanu była już poruszana wcześniej także w prasie. W internecie znalazłem informację z 25 marca 2014 roku. Joanna Urbaniec w wiadomościach Kraków, na portalu nasze miasto.pl napisała Kultowa filatelistyka znika z mapy Nowej Huty z osiedla Centrum D1. Jego miejsce już zajęła piekarnia. Podczas wykonywania fotografii w 2019 roku piekarni nie zauważyłem. Nie widać jej na załączonych fotografiach. Ważne są natomiast inne dane w tym dotyczące osób prowadzących sklep. Istnieją jeszcze w internecie reklamy sklepu filatelistycznego prowadzonego dawno, dawno temu przez pana Wiesława Wojciechowskiego, później przez zespół Wiesław Wojciechowski i Jolanta Ochałek, a jeszcze później już pod firmą „Jolanta Ochałek „kolekcjoner” filatelistyka” . Pod tymi reklamami już nic się nie kryje. Jeszcze tylko udało się znaleźć informację, że sklep filatelistyczny został przeniesiony na Mały Rynek w Krakowie.

Sprawa dotycząca kultowego sklepu filatelistycznego i neonu jest na tyle intrygująca, że warto pokusić się o zebranie informacji o sklepie, pracownikach, a nawet o neonie. A może byłby to początek zebrania wiadomości na temat sklepów filatelistycznych w Krakowie, które zniknęły z mapy Krakowa w ciągu ostatnich 30 – 50 lat?

Czekamy na kontakt od Internautów zainteresowanych sprawą pod adresem naszej strony internetowej www.cracoviana.eu .

                                                                                               tekst i foto

                                                                                               Jerzy Duda