Głowy wawelskie - reklamą Krakowa

            Okres  wyznaczony latami 1981 – 1995 to  czas  trudny do zapomnienia dla  mojego pokolenia, czas  niepokoju, stanu wojennego,  systematycznie rosnących problemów dnia codziennego, kłopotów i  lęków, a także  inflacji. W pierwszym etapie była to  inflacja „pełzająca”, następnie inflacja wyraźnie dającą się odczuć  społeczeństwu, aż osiągnęła  stan  inflacji galopującej  w latach 1990 – 1994. Dla każdego korzystającego z usług Poczty Polskiej inflacja była widoczna jak na dłoni, a raczej na znaczkach pocztowych w miejscu gdzie znajduje się nominał znaczka. Znaczki pocztowe  z początku lat osiemdziesiątych z nominałami po 2 zł,  8 zł w tzw. szpicach,  stopniowo  uzyskiwały wartości 25 zł, 38 zł, a nawet 200 zł w drugiej połowie lat osiemdziesiątych. A później było już tylko „lepiej”. Koniec lat osiemdziesiątych to nominały  na znaczkach  250, 500 a nawet 1000 zł, a rok 1993 przyniósł znaczki o nominałach od 1500 do  6000 zł, a na jednym z bloczków  upamiętniających Światową Wystawę Filatelistyczną w 1993 roku  nominał  50 000 zł.  Rok 1995 rozpoczął się  wydaniem przez Pocztę Polską znaczka  z serii „Kocham Cię” o nominale 35 groszy. To tak dla przypomnienia.

Co jednak ciekawe  okres  który wspominam  był bardzo korzystny dla kolekcjonerów znaczków o motywach krakowskich i tematycznie związanych z Krakowem. To właśnie w tym okresie powstał cykl znaczków o tematyce związanej z  odnową zabytków Krakowa, poczet królów i książąt polskich wg Jana Matejki, seria znaczków upamiętniająca 200. rocznicę Starego Teatru w Krakowie, kilka znaczków z krakowska architekturą, sztuką i  postaciami historycznymi,  a także  cykl „Głowy wawelskie” . Cykl „Głowy wawelskie”, ze znaczkami o nominałach; 60; 100; 5; 3,50; 10; 20; 40; 200; 15; 60 a po przedrukowaniu 350 zł,   wydawanymi w nakładach wielomilionowych  były, jak się wydaje, znaczkami  najchętniej kupowanymi  przez firmy i przedsiębiorstwa do frankowania przesyłek listowych.  Z jednej strony dostępność znaczków ( nie zaliczały się one do wyjątkowo  atrakcyjnych) i  różnorodność nominałów  stanowiła  wygodę dla osób obsługujących  sekretariat danej jednostki, a z drugiej   były swoistą reklamą  Krakowa. Adresaci zarówno w  kraju jak i poza granicami często zwracali uwagę na  znaczki i  na prezentowany na znaczkach temat  oraz  kojarzyli na ogół „głowy” – rzeźby w drewnie umieszczone w  kasetonowym stropie  Sali Poselskiej  na Wawelu – z Wawelem i Krakowem.

 Przykładów  przesyłek listowych (kopert) ofrankowanych  znaczkami z serii „Głowy wawelskie” jest sporo na rynku filatelistycznym, a  wśród tych całości pocztowych   można znaleźć wiele ciekawostek, a nawet stworzyć z nich interesujący  zbiór.

Na kolejnych fotografiach  kilka przykładów z mojego skromnego zbioru:

Fot 1a,b. 

1a

1b

Awers  i  rewers  standardowej koperty  przesyłki listowej poleconej (erka w postaci naklejki)  wysłanej z instytucji do instytucji  z Urzędu Pocztowego Olkusz 1 w dniu 8. 12. 1989 roku do Krakowa. Przesyłka ofrankowana jest  13. znaczkami w tym 12 (dwa paski pionowe złożone z 4 i  6 znaczków) to Fi 3048  z 1989 roku i jeden  z 1985 roku Fi. 2839.  Łaczna frankatura wynosi  250 zł. Co ciekawe koperta nie była zaklejona  z powodu braku kleju na klapie natomiast zamknięta przez przyklejenie paska ze znaczkami. 

Fot.2

2

           Koperta o standardowych wymiarach ( wykonana z papieru pakunkowego)  przesyłki poleconej (erka w postaci naklejki) wysłana z Urzędu Pocztowego Radom 1 z instytucji do instytucji w dniu 4.7.1989 roku do Krakowa. Przesyłka ofrankowana 5. znaczkami. Cztery znaczki to  Fi.2681 z 1985 roku i 1 Fi 2839 z 1982 roku. Łączna frankatura wynosi 250 zł.

Fot.3

3

            Koperta standardowa  przesyłki poleconej ( erka w postaci naklejki)  wysłana z Urzędu Pocztowego  Olkusz 1  w dniu (datownik nieczytelny) do Krakowa. Przesyłka ofrankowana  10. znaczkami  z 1989 roku Fi. 3088. Frankatura wynosi 600 zł.

Fot. 4  

4

           Koperta standardowa  przesyłki  poleconej  (erka w postaci naklejek) wysłana z Urzędu Pocztowego Kluczbork do Brzegu w dniu 11. 2. 1990 roku.  Przesyłka ofrankowana  6 znaczkami ( w tym czteroznaczkowy pasek poziomy) Fi. 2682 z 1982 roku. Łączna frankatura wynosi  600 zł.

Fot. 5

5

            Koperta standardowa  przesyłki poleconej (erka z oznaczeniem numeru poczty i wyróżnikiem „d”)  miejscowa (Kraków) wysłana dnia 5.2.1990 roku. Przesyłka ofrankowana 5. znaczkami Fi 2682 z 1982 roku o łącznej wartości 500 zł.

Fot. 6 a, b (awers i rewers)

6a

6b

           Na zakończenie przykład  standardowej koperty przesyłki listowej, poleconej (erka w postaci naklejki), zagranicznej przesłanej droga lotniczą z Urzędu Pocztowego Łódź 39 do  Pakistanu  w dniu 11. 2.  1990 (?).   Przesyłka ofrankowana  37. znaczkami w tym 32 znaczki  o nominale 200 zł  Fi 2910, trzema znaczkami  Fi 3160 i dwoma znaczkami 3087 . Łączna frankatura wynosi  9700  złotych.  Ofrankowanie przesyłki  typowe dla okresu  inflacji  w kraju.

            Sądzę, że nasi Internauci posiadają podobne lub jeszcze ciekawsze przykłady ofrankowań z okresu inflacji lat 1980 – 1994 i będą chcieli podzielić się z nami informacjami o swoich  zbiorach. Zapraszamy na naszą stronę internetową.

                                                                                                                 Jerzy Duda   

                

Stanisław Mikstein w ... Hrubieszowie

O prof. Stanisławie Miksteinie, zmarłym  29 września 1956 roku,  nestorze polskiej filatelistyki, twórcy naukowych podstaw filatelistyki i krakowskiej szkoły badawczej znaczków, uznanym przez świat ekspercie znaczków polskich, członku wielu towarzystw filatelistycznych w kraju i zagranicą, wyróżnianym i honorowanym  obecnym  patronie Koła PZF nr 1 w Krakowie,  napisano już wiele  w krajowej i zagranicznej prasie  filatelistycznej. Literatura jest na ogół dostępna, a filateliści  powinni  do niej wracać przy różnych okazjach.

 W pracach St. Miksteina  znajdują się wyniki badań wielu wydań znaczków, opisy falsyfikatów, artykuły z dziedziny  technik drukowania znaczków, monograficzne opracowania pieczęci i stempli pocztowych, recenzje opracowań i katalogów wydawanych w kraju, sprawy terminologii filatelistycznej, sprawy związane z pocztą ale  również  problemy szeroko pojętego kolekcjonerstwa w tym szczególnie kolekcjonerstwa filatelistycznego. Wystarczy wspomnieć o artykułach „Podstawy i znaczenie kolekcjonerstwa”;  „Podstawy pracy kolekcjonerskiej i publicystycznej w filatelistyce”, „Filatelistyka”  czy „Kolekcjonerstwo filatelistyczne”. Zwracam szczególna uwagę na ostatni z wymienionych artykułów ze względu na  miejsce i czas jego opublikowania oraz wiążące się z nim wydarzenia.

Artykuł „Kolekcjonerstwo filatelistyczne” ukazał się w  1956 roku  w kwartalniku Państwowego Domu Harcerza w Hrubieszowie  „Nasz Dom”  wydanym 1 lipca 1956 roku w numerze 3  (fot. 1).

skan337
fot. 1

Kwartalnik  wydano  z okazji  2. wystawy filatelistycznej zorganizowanej w Hrubieszowie  prezentowanej w dniach 27 VIII – 2. IX. 1956 w  sali Pracowni Filatelistyki Państwowego Domu Harcerza w Hrubieszowie. Numer 3. czasopisma  „Nasz Dom” został pomyślany jako katalog  wystawy. Dla upamiętnienia wystawy  stosowano okolicznościowy kasownik (widoczny na okładce czasopisma) oraz emitowano „kartkę analogiczną” ze znaczkiem z serii 50 – lecia Związku Nauczycielstwa Polskiego (Fi. 808,809).  Ośmiostronicowy artykuł „Kolekcjonerstwo filatelistyczne” (str. 46 – 53) opatrzony jest 4. ilustracjami w tym  wizerunkami St. Miksteina (fot.2) i inż. Mariana Adama Kowerskiego, a także dwoma ilustracjami  winiet czasopisma i biuletynu  filatelistycznego.  Cytowany artykuł nie jest jedynym  autorstwa St. Miksteina w  czasopiśmie „Nasz Dom”. Na kolejnych stronach został wydrukowany artykuł „Co to jest znaczek pocztowy”. O nim napiszemy w kolejnym artykule.

skan338
fot. 2

Przede wszystkim  intrygujące jest wykorzystanie prac St. Miksteina w Hrubieszowie dość odległym od Krakowa. Miasto o wielowiekowej tradycji z kościołem św. Mikołaja erygowanym w 1400 roku ma związek z Krakowem poprzez  prof. Wiktora Zina i .... Dawida Nowaka  zawodnika „Cracovii” (2013 – 2014) reprezentanta Polski, którzy w tym mieście się urodzili. W Hrubieszowie urodził się również Bolesław Prus. Miasto słynne również z zespołu dworskiego Du Chateau ( właścicielem był Francuz, żołnierz napoleoński) w którym mieści się od 1965 roku  Muzeum im. ks. Stanisława Staszica byłego właściciela wsi dawnego starostwa  hrubieszowskiego.  Staszic znany jest również z tego, że w 1816 roku na posiadanym majątku założył fundację „Towarzystwo Rolnicze Hrubieszowskie”  będące pierwszą w Europie organizacją przedspółdzielczą.

Ruch filatelistyczny  rozpoczął się w powiecie hrubieszowskim od powołania w Turkowicach  dnia 9 grudnia 1953 roku  pierwszego  Wiejskiego Koła Młodzieżowego. Autorem jego był Wincenty Piątak. W Hrubieszowie miała miejsce pierwsza wystawa filatelistyczna  w dniach 22-28 VII. 1954 roku. Stosowano w czasie jej trwania pierwszy datownik okolicznościowy (katalog Myślickiego  nr 54 201). Informacje o hrubieszowskiej filatelistyce można  znaleźć  na stronie internetowej pod adresem:  http://informator.hrubie.pl/historia/filatelisci

Co zawiera w treści cytowany artykuł. Przede wszystkim próba odpowiedzi na pytanie co zbierać? W odpowiedzi autor podaje najważniejsze warunki odnoszące się do  „przedsiębiorstw pocztowych”, które należą do Światowego Związku Pocztowego i wydawane przez nie wydawnictwa, znaczki, znaki  zasługują w pierwszym rzędzie do kolekcjonowania. Wydawnictwa pozostałych przedsiębiorstw  są na dalszym miejscu. Sprawa druga dotyczy jakiego rodzaju walory to znaczy znaczki pocztowe oraz całostki  również pieczęcie i stemple , a także różne formularze. Po krótkim wyjaśnieniu co zbierać  następuje  wyjaśnienie dlaczego  masowo kolekcjonuje się znaczki pocztowe. Co przyciąga uwagę kolekcjonerów?  Cechy  znaczków ich właściwości i propaganda handlowa. Mikstein  jest tradycyjny w swoich poglądach, bowiem uważa, że  „ kolekcjonowanie znaczków wg treści ich rysunków czyli tak zwane zbieranie tematyczne  trudno uważać za filatelistykę w ścisłym znaczeniu”. Dlatego zbieranie tematyczne  określa jako „rodzaj sportu lub zabawy zaspakajającej wrodzone instynkty i popędy i dlatego dające rozrywkę, odprężenie i wytchnienie po zwykłej, codziennej zawodowej pracy”.

Dalsza część artykułu poświęcona jest tzw. specjalizacji czyli „...dążności do pogłębienia swej wiedzy o znaczkach wybranego zakresu..”. Na koniec artykułu  autor odnosi się do  kolekcjonerów o zacięciu badawczym, którzy  zbierają stemple  z okresu przedznaczkowego, całostki oraz zajmują się  sprawami dotyczącymi historii poczty. Na uwagę zasługuje wskazanie dla kolekcjonerów aby  korzystali  z literatury filatelistycznej oraz  uczestniczyli w życiu towarzystw filatelistycznych, gdzie można prowadzić wymianę walorów oraz pozyskiwać wiedzę od specjalistów.

W rok po śmierci Stanisława Miksteina  w Domu Kultury Dzieci i Młodzieży – Pracowni Filatelistyki odbyła się kolejna 3 wystawa filatelistyczna w Hrubieszowie. Wystawa czynna była w dniach 13 – 23 października 1957 roku i zorganizowana podczas Ogólnopolskiej Narady Instruktorów Filatelistyki Placówek Wychowania Pozaszkolnego 14-15.10.1957 roku  pod hasłem „Filatelistyka w pracy dydaktyczno-wychowawczej”.

Z okazji wystawy wydano ilustrowaną kopertę (fot.3)  na  której znalazł się wizerunek Stanisława Miksteina  z cytatem Można wszystko zbierać tylko rozumnie to znaczy ze znajomością  zbieranych przedmiotów, systematycznym układaniem w grupy zależnie od ich  cech i właściwości... i podpisem autora. W czasie wystawy stosowano również dwa  stemple z których każdy  był wykonany odrębnie na każdy dzień stosowania  (Myślicki  nr 57 085 oraz 57 086).

skan339
fot.3    

                                                                                               Jerzy Duda

Setna rocznica śmierci św. Brata Alberta

            W 2016 roku obchodzona jest 100. rocznica śmierci św. Brata Alberta. Na temat  św. Brata Alberta i  wydawnictw Klubu „Cracoviana” związanych z  tą okolicznością, w tym kartek okolicznościowych i znaczków spersonalizowanych,  pisaliśmy już na naszej stronie internetowej. Przypominamy o nich tym razem podając również  informację o nowej inicjatywie Koła nr 1 PZF im. Stanisława Miksteina w Krakowie. Od 12 listopada 2016 roku w Urzędzie Pocztowym Kraków 53 mieszczącym się w zabytkowym pałacu na Placu  im. Jana Nowaka Jeziorańskiego (dawny Plac Dworcowy) stosowany jest pocztowy datownik okolicznościowy upamiętniający  dwa wydarzenia, a mianowicie, 100. rocznicę śmierci św. Brata Alberta oraz 27. rocznicę  kanonizacji  Brata Alberta – Adama Chmielowskiego. Kanonizacja, której dokonał papież Jan Paweł II, miała miejsce w Rzymie w dniu 12 listopada 1989 roku.

 Na datowniku znalazły się stosowne teksty informujące o  wydarzeniach, a w części rysunkowej  jest schematycznie  pokazany widok kościoła, który od listopada 1997 roku nosi nazwę Sanktuarium Ecce Homo Świętego Brata Alberta.  W sanktuarium znajdują się relikwie  św. Brata Alberta i błogosławionej  siostry Bernardyny Marii Jabłońskiej. Autorem datownika jest kol. Marcin  Jackowski. 

Na kolejnych ilustracjach (fot. 1- 8) pokazujemy przykłady zastosowań  datownika w dniu jego wprowadzenia (12.11.2016) na  kartach okolicznościowych wydanych przez  Ogólnopolski Klub Filatelistyczny „Cracoviana”, Koło nr 1 PZF im. Stanisława Miksteina, a także  przesyłkach listowych ofrankowanych stosownymi znaczkami, w tym również znaczkami spersonalizowanymi wydanymi przez Klub Cracoviana.

Jerzy DUDA